Nie spodziewałem się, że fotografia stanie się dla mnie "czymś niezwykłym". Nie spodziewałem się, że będę mógł tworzyć niesamowite historie dzięki tej dziedzinie sztuki. Ale od początku ...
Nazywam się Przemek, mam 22 lata. Wpierw chciałbym Tobie podziękować, że tu jesteś. To dla mnie wiele znaczy.
Przygodę z fotografią rozpocząłem w szkole licealnej. Tam, mój kolega ze szkolnej ławki, bardzo często przynosił ze sobą lustrzankę. Sprzęt, który niegdyś był dla mnie "czymś niezwykłym" ponieważ rozmywał tło. Jedno z takich zdjęć, które mnie wówczas urzekło wykonałem na szkolnym korytarzu. Była chyba to szkolna tablica informacyjna zawieszona na suficie. Na niej informacja, że po prawej stronie znajduje się sekretariat. Oczywiście o takich efektach tego typu sprzętu wiedziałem już wcześniej, jednak wtedy "mnie to przekonało".
Dzisiaj ciężko jest mi sobie wyobrazić, gdybym musiał rozstać się z fotografią. To już nie tylko rozmyte tło. To przede wszystkim ukazanie świata pełnych uczuć.
Od początku zacząłem fotografować ludzi. Ani na moment nie myślałem, żeby zmienić kierunek swoich działań ... a jak myśl taka przychodziła to zaraz ją odrzucałem. Spędzanie czasu z parą młodą, modelką czy też ze znajomymi to czas, który nie nazwę pracą. Jest to nadal hobby, dzięki któremu zapiszemy ten wyjątkowy dzień.